Piątek 16 listopada był dniem, w którym młodzież jarosławskich szkół złożyła hołd bestialsko zamordowanym jednym strzałem w tył głowy ofiarom Katynia, Charkowa, Tweru, Bykowni. W oczach morderców byli to „wrogowie władzy sowieckiej”, w naszych oczach są to bohaterowie, o których pamięć nie może zaginąć. Musi być trwała, mocna jak dąb.
Jeden dąb – jedno nazwisko. W całej Polsce zostanie w sumie posadzonych 21 tysięcy drzew – Dębów Pamięci, wraz z imiennymi tablicami honorującymi ofiary zbrodni katyńskiej w ramach projektu „Katyń… Ocalić od zapomnienia”. Żeby już nikt nie mógł zaprzeczyć prawdzie i nie próbował pisać historii na nowo.