Wymarzona pogoda, piękne krajobrazy, wspaniali ludzie – czego chcieć więcej ? W ciągu pięciu dni wycieczki odwiedziliśmy Toruń z jego niepowtarzalną, średniowieczną starówką i urokliwymi zakątkami,  podziwialiśmy egzotyczny, podwodny świat w gdyńskim oceanarium, tuż przy „Darze Pomorza” i „Darze Młodzieży”, spacerowaliśmy brzegiem Bałtyku z Helu do Sopotu, odbyliśmy całodzienną wyprawę do Słowińskiego Parku Narodowego – szliśmy szeroką, piękną plażą w Łebie i brnęliśmy w piasku ruchomych wydm, cudu natury, który wielu z nas zobaczyło po raz pierwszy. Czwartego dnia zwiedzaliśmy Stare Miasto Gdańska i płynęliśmy statkiem na Westerplatte; po atrakcjach rodzinnego miasta Güntera Grassa  znaleźliśmy siły na „naszą” plażę w Jastrzębiej Górze i dyskotekę. Wszystko, co dobre, szybko się kończy – ostatniego dnia przemierzaliśmy korytarze, komnaty i dziedzińce zamku krzyżackiego w Malborku, a tuż po północy wpadliśmy w objęcia stęsknionych rodziców.

 Mieliśmy cudowną atmosferę i cieszymy się, że mogliśmy ten czas spędzić razem.